Detoks od stymulantów… Czym się wspomóc?

Tryb życia sportowca wymaga od niego wiele: pogodzenia treningów z pracą, życiem osobistym, ciągłą walką o utrzymanie stałego rozwoju oraz odpowiedniej regeneracji. Nie dziwi również fakt, że używane od tysięcy lat stymulanty, aktualnie przeżywają swój BOOM, szczególnie w kręgach osób trenujących wyczynowo. Jednak „kij zawsze ma dwa końce”, i w tym przypadku oprócz oczekiwanych efektów skupienia i pobudzenia z czasem fundujemy swojemu organizmowi niewrażliwość neuroprzekaźników na działanie stymulujące. W takim momencie, stajemy się ospali i otumanienie, nie funkcjonujemy w ciągu dnia normalnie bez kontaktu z np. kofeiną.

Istnieje wiele sposób na unikanie takich „blokad”, jednak najskuteczniejszym jest czas. To właśnie przysłowiowy detoks, wprowadzany cyklicznie pomiędzy przyjmowaniem środków pobudzających da nam 100% powrotu do stanu „sprzed” ich stosowania.

W tym momencie rodzi się pytanie: „A jak skrócić czas takiego oczekiwania na powrót do normalności”?

Analizując procesy funkcjonowania poniektórych związków, rzeczywiście możemy zastosować odpowiednią naturalną alternatywę, pozwalającą nam na zminimalizowanie skutków ubocznych, oraz przyspieszenie całego procesu regeneracji układu nerwowego:

• Różeniec górski: [in. Rhodiola Rosea] Adaptogen (środek zwiększający odporność na stres), powodujący dodatkowe wzmożenie działania substancji typowo stymulujących . W tym przypadku, stosowany pojedynczo, wspomaga nasz organizm poprzez wyregulowanie poziomu neuroprzekaźników do fazy homeostazy (stanu równowagi). Przyspiesza znacząco powrót do normalności, szczególnie polecany kobietą ze względu na swoją delikatną pro serotoninową formę.
• Ashwagandha: [in.Indyjski Żeń-Szeń] znana  ze swoich właściwości antydepresyjnych i uważana za doskonały stabilizator nastroju. Stosowana w trakcie detoksu, uwrażliwia receptory adrenergiczne (odpowiedzialne za proces stymulacji układu nerwowego), na działanie związków typowo pobudzających.
• Resweratrol: związek chemiczny występujący w naturalnej postaci min. skórce winogron. Oprócz silnych właściwości przeciw utleniających oraz przeciwzapalnych, wykazuje działania neuroprotekcyjne. Ze względu na swój pro dopaminowy charakter, jego działanie będzie bardziej odczuwalne dla mężczyzn.

Dobrze również pamiętać, o pozytywnym i bardzo silnym działaniu na uwrażliwianie receptorów, hormonu tarczycy (T3). Jego największe „wyrzuty” odnotowujemy w okresach budowania masy ciała (dodatni bilans kaloryczny diety oparty na dużej ilości WW) podpartej treningiem typowo oporowym (praca na dużych ciężarach).

Bibliografia: